środa, 5 lutego 2014

Rozdział : 5

Ten oto rozdział Dedykuje Wszystkim Komentatorom :3 A najbardziej : Horanowej ;3 Kocham <33
********************************************************************************
Weszliśmy do kuchni . Niall usiadł na krześle a ja szybko pobiegłam na górę po wodę utlenioną i gazę . Następnie podbiegłam do chłopaka podkładając gazę z wodą utlenioną na rozwaloną wargę cały czas płacząc .
- Ej księżniczko wszystko już w porządku  . - powiedział chłopak wycierając moje łzy .
Kiedy skończyłam usiadłam chłopakowi na kolanach i go bardzo mocno przytuliłam szepcząc mu do ucha : Dziękuje Niall . Bardzo Ci Dziękuje .. Chłopak tylko uśmiechnął się i złożył pocałunek na moim czole .
Spojrzałam na zegar , który wisiał w pomieszczeniu wskazując 3:55 . Matko już prawie czwarta rano a ja nie śpię .
- Słuchaj może zostanę do rana? Bo kto wie czy ten Idiota nie przyjdzie .
- Nie no jasne .
- Kanapa i koc mi wystarczy .
- Okey .
Poszliśmy do salonu . Przyniosłam chłopakowi poduszkę i granatowy koc , który położyłam na kanapie . Cały czas chodziła mi myśl : Jak tu się dostał Mike ? Nosz kurwa jak ?! Spojrzałam na uchylone drzwi tarasowe . Co za cwaniak ! Już wszystko wiedziałam .. Mój " przyjaciel " o ile teraz jeszcze go mogę tak nazywać wszedł tarasem .. Podeszłam do kanapy ,na której siedział Niall lekko uśmiechając się .
- Dobranoc - powiedziałam wychodząc z salonu kierując się do mojej sypialni .
- Dobranoc Księżniczko - usłyszałam odpowiedź chłopaka kiedy byłam już na górze .
Rozebrałam się z sukienki zakładając piżamkę jaką była o wiele rozmiarów większa czarna koszulka . Wskoczyłam do łóżka . Ostatni raz spojrzałam na telefon pokazujący 4:16 .. Coraz mniej czasu do rana . Próbowałam spać na lewym boku później na brzuchu i na prawym . - Kurwa ! - powiedziałam cicho .
No nie umiem zasnąć ! Ta cała sytuacja , która się dziś wydarzyła .. Nie dawała mi spokoju . Zaczęłam leżeć na plecach wpatrując się w sufit . Kilkanaście minut później postanowiłam zejść na dół do Niall'a . Wyszłam z pokoju schodząc po schodach na palcach . Kilka sekund później byłam już na dole . Weszłam po cichu do salonu i uklękłam przed Horan'a głową .
- Niall , Niall! Śpisz? - powiedziałam do chłopaka , który po chwili otworzył oczy .
- Coś się stało ?- odpowiedział siadając na kanapie wpatrując się na mnie .
- No i to coś strasznego .... Nie umiem zasnąć ... - odpowiedziałam z uśmiechem na twarzy .
- Hahaha . Och. Rose .. Już myślałem , że coś się stało ..! - powiedział chłopak odwzajemniając uśmiech .
- Ale Niall to straszne . - powiedziałam do chłopaka .
- Chodź do mnie .. Przy mnie na pewno zaśniesz . - odpowiedział .
Wstałam z podłogi patrząc na kanapę . Przecież my tu się we dwóch nie wyśpimy ?! Jak on to sobie wyobraża?
- Wiesz co Niall może pójdziemy do mojego pokoju .. Mam o wiele większe łóżko .
- OK.
Pobiegliśmy na górę . Zastanawiałam się co ja zaś wyrabiam z Nim ?! Sama w domu z chłopakiem , którego znam zaledwie parę dni ? Może tydzień ? I co już idę z nim ..?! Spać . Niech on sobie nie myśli o innych rzeczach , bo go od razu wywalę z pokoju albo nawet z domu . Parę minut później byliśmy w pokoju a następnie już leżeliśmy w łóżku . Minęło kilka minut a chłopak już spał a ja oczywiście Nie?! Odwróciłam głowę i spojrzałam się na blondyna , który tak słodko spał . Czas leciał jak oszalały a ja nadal nie śpię . Nagle poczułam jak Horan przybliża się do mnie i obejmuje ręką a ja znowu odwróciłam głowę , którą położyłam na jego torsie no i wreszcie zasnęłam nawet nie wiem już kiedy .

~~~~~~~~~~

Rano obudził mnie telefon , na którym wyświetlił się napis : Mama . Zignorowałam go i poszłam dalej spać . Minęła godzina i wygramoliłam się z łóżka udając się do toalety . Między czasie przypominałam sobie co się wczoraj wydarzyło : Impreza , Naćpany Mike , Bójka , Niall , z którym poszłam spać . Kurde no właśnie gdzie on??! .. Szybko ubrałam się ---> http://bi.gazeta.pl/im/fotomon/bloxlite/f640x640/40/21/8666cd139d.jpg i zrobiłam lekki makijaż oraz spięłam włosy . Kilka minut później zeszłam na dół w poszukiwaniu Blondyna . Najpierw weszłam do salonu , ale go tam nie było . Później do kuchni  i go tam znalazłam . Siedział na krześle oczekując chyba na mnie . 
- Cześć Księżniczko - powiedział chłopak podając talerz z kanapką i ciepłą kawą .
- Jaki ty jesteś kochany , ale wiesz nie trzeba było .. Sama bym sobie zrobiła śniadanie . - powiedziałam przytulając chłopaka . Między czasie dostałam 2 wiadomości . Jedna była od przyjaciółki z zapytaniem kiedy przyjdę , a druga od Mike , że bardzo przeprasza za wczoraj . Niall również dostał wiadomość , ale z tego co mi powiedział to od mamy , że gdzie jest i czeka na niego w domu . Poszłam na górę po torbę , do której wrzuciłam piżamkę , kosmetyki i inne potrzebne rzeczy . Dzisiaj nocuję u Kate i z tego powodu bardzo , ale to bardzo się cieszę , bo nie będę musiała się martwić czy bać , że Mike  w każdej chwili może przyjść do mojego domu . Wpadłam na pomysł , że odprowadzę chłopaka do domu , ponieważ i tak idę w tamtym kierunku do przyjaciółki . Zabrałam klucze z komody i zamknęłam dom ruszając do domu Horan'a . Szliśmy z 10 min , aż znaleźliśmy się pod domem Niall'a .
- Niall dziękuje za wszystko . No i do zobaczenia - powiedziałam przytulając go . 
- Nie ma sprawy Księżniczko Do zobaczenia - odpowiedział wchodząc do domu . 
Szłam ulicami pochmurnego Londynu . W drodze do domu dziewczyny weszłam do jakiegoś Marketu robiąc małe zakupy . Kupiłam dużo słodyczy i napój oraz popcorn . 20 minut później znalazłam sie na posesji Państwa Walker'ów , czyli u przyjaciółki . Jej domu również był duży i śliczny . 
Zadzwoniłam do drzwi , które otworzyła Kate . Od razu rzuciłam się jej na szyję . 
- Zaraz mnie udusisz ! 
- Hahaha . Okey .
Zaniosłyśmy do kuchni "małe" zakupy a następnie udałyśmy się do pokoju dziewczyny , aby trochę poplotkować . Pierwsze co chciałam powiedzieć to co się wczoraj dokładnie stało . Usiadłyśmy na łóżku i zaczęłam opowiadać . Przyjaciółka uważnie słuchała , aż do momentu " Mike był pod wpływem narkotyków ".. Wstała z łóżka i zaczęła chodzić po pokoju . 
- Robisz sobie jaja? Nie? On Cię chciał .. Nie wierze .. Ale on jeszcze ćpał? Rose .. on?! - mówiła dziewczyna chodząc po pokoju . 
- Kate spokojnie ... Tak to prawda .. Sama nie rozumiem czemu to On? Ale całe szczęście znalazł się po chwili Niall . - powiedziałam do dziewczyny spoglądając na okno .
- No całe szczęście .. Boże Rose on mógł Cię skrzywdzić ! - powiedziała dziewczyna siadając koło mnie . 
- Mógł .. - odpowiedziałam wycierając łzę , która spłynęła po policzku . 
Minęła godzina i usłyszałyśmy głos mamy Kate , która wołała nas na obiad . Wyszłyśmy z pokoju schodząc do kuchni . 
- Dzień Dobry - powiedziałam wchodząc do pomieszczenia . 
- Cześć Rose , siadajcie . - opowiedziała Mama przyjaciółki . 
Okazało się , że o 18.00  mamy wolną chatę , ponieważ jej rodzice wychodzą do znajomych i wrócą późną nocą . Już planowałam wieczór : Filmy , słodycze i wiele innych rzeczy . Pomogłyśmy posprzątać po obiedzie i z powrotem ruszyłyśmy do jej pokoju . 
- Nadal nie mogę uwierzyć w to co mi powiedziałaś . - powiedziała dziewczyna zamykając pokój .
Rozmawiałyśmy i siedziałyśmy na Facebook'u , aż gdy nadeszła osiemnasta godzina , czyli same w domu . 
Usłyszałyśmy , krótkie słowo " Wychodzimy " i trzask drzwiami . Zbiegłyśmy na dół wyciągając jedzenie oraz robiąc popcorn . Weszłam do salonu szukając jakiegoś filmu w Tv , a Kate przyrządzała smakołyki . Podczas gdy przygotowywałyśmy imprezę 2 osobową , usłyszałyśmy dźwięk dzwonka do drzwi . Spojrzałam na dziewczyna a ona na mnie . 
- Spodziewałaś się kogoś ? - zapytałam dziewczynę zmierzając do drzwi .
Otworzyłam je i ujrzałam Harry'ego . 
- Cześć Rose , jest Kate ? - zapytał wchodząc do środka .
- Yhm . w kuchni . - odpowiedziałam idąc za nim . 
- Harry ! Co ty tu robisz? - powiedziała przyjaciółka przytulając Loczka . 
- No jak widać przyszedłem - odpowiedział uśmiechając się ..
Kurde no Harry . Dziś ?! Serio!? Chce spędzić mile wieczór . Ale Romeo przyjechał .. Niech to szlag ! Jeszcze niech doda , że ją gdzieś zabiera . To po prostu Jebne . Nagle poczułam wibracje w kieszeni . Był to mój telefon . Mama dzwoniła . Wyszłam z kuchni wbiegając na górę i wciskając zieloną słuchawkę . 
- Rose ! Matko Boska .. Odbieraj telefon !
- Cześć mamo ! Przepraszam Cię przedtem jak dzwoniłaś spałam .
- No dobrze .. A jak ci tam mija wolny czas bez Matki?
- No super . Aktualnie jestem u Kate ..
- Aaa no tak ! To wam nie przeszkadzam . Będę jutro o 18 w domu . Kocham Cię . Pa .
- No pa pa .

Tymczasem na dole :

- Mówiła Ci już Rose co się wczoraj stało ? - zapytał Harry .
- Tak ... Nie mogę uwierzyć , że Mike .. Nasz najlepszy przyjaciel ćpał ?! - odpowiedziała Kate . 
- Może pójdziemy dziś na jakąś kolacje? Co? Kochanie? - zapytał chłopak obejmując przyjaciółkę . 
- No ale ... Harry .. A co z Rose? - odpowiedziała dziewczyna . 
- Poczekaj - powiedział chłopak gdzieś dzwoniąc . 
Zeszłam na dół . Harry z kimś rozmawiał w salonie . Weszłam do kuchni , w której kontynuowała robienie jedzenia Kate . Kiedy skończyła poszłyśmy do Harry'ego i zaczęłam wypytywać ich od kiedy są razem i jak się poznali . Styles zaczął opowiadać jak to się wszystko zaczęło , gdy znowu usłyszałam dzwonek do drzwi.
Postanowiłam iść otworzyć .. W drzwiach ujrzałam wysokiego Blondyna .
- Niall ! - powiedziałam rzucając się mu na szyję .

********************************************************************************
Bardzo dziękuje za kom. ;3 Next pojawi się jutro albo pojutrze WIECZOREM ;3 Kocham was i bardzo i to cholernie bardzo przepraszam , za opóźnienie ;3 
Pozdrawiam xx ♥





7 komentarzy:

  1. Jezuu. Standardowo zajebiste. Bylas u mnie? Jakie wrazeniq? Dsiekuje za ddk. Jezuu jestem zaszczycona. <33

    OdpowiedzUsuń
  2. Byłam <33 Fajnie piszesz .. Masz jeszcze jakiś ? :> A i chciałam powiedzieć , że jak macie jakieś plany co w next to piszcie <33

    OdpowiedzUsuń
  3. Co do next. .. Prooooosze niech rose bedzie z niallem. Szkoda mi biedaka <3. Horanowaa

    OdpowiedzUsuń