środa, 12 marca 2014

Rozdział : 20


Przejechałam po ekranie na czerwoną słuchawkę . Ma racje ! Jak dziś zaś dojdzie do kłótni to będą leciały same " kurwy" .. Albo i jeszcze gorzej .. Nie!! .. Nie dopuszczę do tego .. Muszę jak najprędzej znaleźć się u chłopaków w pokoju . Podeszłam do drzwi i nacisnęłam klamkę .. Kiedy stałam na korytarzu i zamykałam drzwi .. Obok mnie poczułam jakąś postać .. Spojrzałam oczami na tą osobę był nią Mike ..
- Musimy pogadać .
- Ale nie mamy o czym ? 
Chłopak nawet nie odpowiedział tylko otworzył drzwi mojego pokoju i popchnął mnie żebym weszła do środka . Stałam oparta o ścianę . Co chwilę spoglądałam co robi Owen. Z tego co widziałam chodził cały czas po pokoju . Gdy nagle się zatrzymał i szybkim krokiem podszedł do mnie oraz spojrzał prosto w moje oczy . 
- Słuchaj .. Mówiłem Ci coś Nie? 
- Nie wiem o co ci chodzi . - odpowiedziałam i odeszłam siadając na swoim łóżku nadal patrząc na chłopaka . 
- Nie udawaj idiotki OK? Chodzi mi o Alice ?! - krzyknął stojąc przed mną . 
- Ale Mike .. To nie tak .. Ona sama ..
- "Hahaha" Ty myślisz , że co ? Taki głupi to Ja jeszcze nie jestem . Po co jej to mówiłaś ? Myślisz , że tak będzie lepiej ? Ani dla niej ani dla ciebie . 
- Mike wysłuchaj mnie ! 
- Nie mam zamiaru słuchać tych twoich bzdur ! Bój się ... 
Po jego słowach wstałam z łóżka i kierowałam się do wyjścia . Naciskałam klamkę , gdy zatrzymało mnie słowo , które po chwili dodał Mike . 
- Bój się .. O swoje życie . 
Szybkim ruchem nacisnęłam na klamkę i krzyknęłam , żeby z stąd wyszedł .. Chociaż raz mnie posłuchał i to uczynił .. Kiedy był już na korytarzu popchnęłam drzwi , które dosyć głośny hałas zrobiły . Następnie wybuchłam płaczem i poszłam się położyć .. Na dziś już wystarczy . 

********

3 DNI PÓŹNIEJ - POWRÓT DO LONDYNU :

Właśnie się żegnam z Panią Eve i Panem Rafael . To na prawdę mili i dobrzy ludzie .. Nie to co niektórzy . Oczywiście mam na myśli Owen'a , który od ostatniej rozmowy raczej kłótni ma mnie w " DUPIE " . Z jednej strony dobrze , a z drugiej ? Źle .. Czemu? No przecież ten "Palant" chce mi coś do cholery zrobić?
Mam się "bać o swoje życie" ! Cały czas te jego słowa mi chodzą po głowie : ( Bój się ... O swoje życie ..)
Szczerze? To jest Straszne ?! Nie dość , że ktoś łazi sobie po moim ogródku . Może to nie pierwszy raz . To jeszcze Mike , który mi grozi .. Zabrałam walizkę i pociągnęłam ją do Autokaru , który nas podwiezie na lotnisko .. Zajęłam miejsce koło Kate , a chłopaki usiedli razem . A co do tej ostatniej kłótni .. Nikt nie wie .. Nawet moja Przyjaciółka . Czemu? Nie chciałam mówić . Będą się jeszcze martwić . Moje życie i moje Problemy . Czas na podsumowanie Wycieczki : Ogólnie to Super ! Ekipa , Państwo , u których mieszkaliśmy , centrum i No Paris ! Zakupy może trochę licho ... Kupiłam sobie te spodenki , bluzkę i buty .. Eh.. Ale było świetnie nie żałuje , że pojechałam .. Może po za ... Tymi wszystkimi kłótniami z Owen'em .. Kiedy o nim myślę to mi , aż przyśpiesza rytm bicia serca .. Tak jak mówił Louis .. Lepiej sie go Bać .. A przypomnieć sobie , że kiedyś on był Moim Przyjacielem ... Minęła godzina i byliśmy już w samolocie .. Siedzę tak samo jak lecieliśmy do Francji , czyli obok mnie Niall , a na przeciw Kate z Harry'm.
Myślę , że Tommo nic nie mówił Niall'owi , że gadałam z nim na temat Mike'a .? No ale nie pyta mnie o to Horan .. Czyli Jest GIT ! .

**********

Znowu jestem w Ponurym , Zimnym , Deszczowym Londynie . Z tego co wiem ma mnie odebrać Mama . 
Stoję z Kate i czekamy na Rodziców . Chłopcy chcieli nas zabrać , ale niee! Musimy z rodzicami .. Eh.. Minęło kilka minut , kilkanaście a mamy nie było .. Postanowiłam zadzwonić . Skrzynka .. Kurwa ! Spróbowałam jeszcze raz .. I to samo .. Po chwili byli Państwo Walker i to nie z byle kim .. Tylko moim Tatą . Kiedy zauważyłam jak zmierzają w naszym kierunku zrobiło mi się gorąco .. Tata? Co?! Ale ..! Mama ?! mnie miała odebrać . 
- Hej Kochanie ! - krzyknął podchodzą do mnie .
- Cześć Tato . - dodałam z sztucznym uśmieszkiem . 
Zabrał mi torbę .. Pożegnałam się z Przyjaciółką i pobiegłam za tatą , który zmierzał na Parking . Następnie zajęłam miejsce w jego czarnym sportowym BMW . Chodziło mi jedno pytanie : Gdzie mama ?! 
- A mama ?
- No właśnie dostałem parę godzin temu telefon od Emmy , że wyjeżdża pilnie do Barcelony na Trzy dni . 
- Co? 
- No to zaopiekuje się tobą . Jedziesz do nas . 
- Super .. 
Oparłam głowę o szybę . Zerkałam na Ojca i na drogę . Jechaliśmy w innym kierunku . Całą drogę przebyliśmy w Ciszy . Nie chce mu zadawać pytań . Dużo się wydarzyło ... Jeszcze muszę poznać jego nową rodzinkę .. Ughh.. Skaczę z radości . Nagle podjechaliśmy pod duży , nowoczesny dom . Wyglądało na to , że to Teraz tu mieszka mój Tata. 
Wyciągnął kluczyki z stacyjki i zabrał moją walizkę z bagażnika . Ja czekałam na niego obok czterokołowca .. Kiedy już mogliśmy iść dalej pokazał ręką , żebym ruszyła i tak było . Wbiegłam po paru stopniach i czekałam na Ojca . 
- No czemu nie wchodzisz?
Nacisnęłam na klamkę i weszłam do środka . Od razu na prawo jest kuchnia , później było widać jakąś kanapę , czyli za pewne tam jest salon . Po lewej stronie były duże drewniane schody . Ojciec wszedł i zamknął za sobą drzwi . Wyglądał na zadowolonego i zmęczonego .
- Boże co ty masz w tej torbie?
- No wiesz . Połowę szafy zabrałam .
- Widać . Może Ci pokaże mieszkanie co?
- Okey . 
Udał się do kuchni . Wyglądała na zwykłą prostą . Stał duży stół z 6 krzesłami . Później weszliśmy do salonu . Duża skórzana kanapa , kominek , stół do bilarda , drzwi balkonowe - ( przez , które można spojrzeć na basen oraz mały ogród i dom na drzewie ) . Kolejnym miejscem jakie zobaczyłam , były pokoje na górze . Sypialnia , pokój chłopaka .. Przynajmniej tak wyglądał - niebieskie ściany , tapeta - Graffiti ( bazgroły malowane głównie na murach , blokach itp. Sprejami . ) oraz jasne meble . Kolejny pokój był jakiejś dziewczyny . Ciepłe kolory , burko , sztaluga ( wyglądało na to , że lubi malować ) oraz duże łóżko . 
Później wyszliśmy z pokoju i staliśmy na korytarzu .
- To jest pokój Waliyha a ten Zayn'a .
- A to dzieci tej twojej nowej żony tak ?
- Tak Trisha ma na imię pochodzenie ma Arabskie .
- Aaa. A ile lat mają ? Dzieci?
- Zayn ma 19 , Waliyha 16 .
- Czyli nie takie dzieci .
- Czas , żeby twój pokój pokazać . Chcesz zobaczyć ?
- Jasne .
Podeszliśmy do ostatniego pomieszczenia jakiego jeszcze nie widziałam . Pociągnęłam za klamkę i ujrzałam duży pokój w kolorach granatowych z białymi dodatkami . Był na prawdę super . Taki elegancki . --> http://t2.gstatic.com/images?q=tbn:ANd9GcSqFpNqlnUT8xDJv6XAyJQLLJm2_RHWzJJWvY0HIeRh6gUs5LcU .
- To sypiania dla gości .. Jak przyjadą i chcą spać .. Myślę , że ci się podoba ?
- Pewnie ! Śliczny .
- Mama przywiozła Ci parę ubrań i laptopa . - powiedział tata podając dużą czarną torbę .
- Dziękuje .
- Przyniosę tamtą walizkę .
Kiedy już wrócił z powrotem i ją postawił obok łóżka wyszedł z pokoju , żebym mogła odpocząć po podróży . Szczerze? To nie byłam zmęczona . Od razu wybrałam numer Kate i zaczęłam z nią gadać . Głównie jej opowiadać .

**********

Spojrzałam przez okno . Zaczynało się ściemniać , a z dołu dochodziły głosy . Wzięłam głęboki wdech i otworzyłam drzwi . Wzięłam kolejny i zeszłam po schodach .. Rozmowy dochodziły z kuchni do której się udałam . Spojrzałam na siedzących dwóch facetów . Jeden mój ojciec , a drugi przystojny , wysoki mulat . Za pewne Zayn .
- ooo! Rose to jest Zayn .
- Hej jestem Rose .
- Cześć a ja Zayn . - dodał machając dłonią . 
Dosiadłam się do nich i wpatrywałam się na posiłek , który znajdował się przed mną . 
- Jedz Córeczko . Na pewno nic nie jadłaś od powrotu do Kraju . 
- Ehmm. 
Sięgnęłam widelec i zaczęłam jeść Spaghetti . Po obiedzie pomogłam zmywać Zayn'owi i wróciłam na górę w towarzystwie mulata . Po drodzę poznałam Waliyha . To również miła , fajna nastolatka . Otworzyłam drzwi od "swojego pokoju " . Zajęłam miejsce na łóżku a na fotelu , który stał na przeciw chłopak . 
- Czyli za nie długo będziemy rodzeństwem ? 
- No tak .. Za jakieś yy. trzy tygodnie ?
- Jakoś tak . Czym się interesujesz? 
- Hmm.. Modą . Jak każda dziewczyna . Imprezuje, coś tam Rysuje . 
- No to ja też rysuje .. Za pewne James . Pokazywał Ci mój pokój ?
- Tak . No super masz pokój .
- To ta ściana co ma Graffiti to sam ją zrobiłem .
- Wow! Na prawdę ? 
- Tak . Lubię się tak można powiedzieć " bawić " ... Lecz moja mama tego nie akceptuje ... No ale jej przecież tego nie zmażę . Hahah . 
- Hahah . No nie . 
Nagle do pokoju weszła wysoka kobieta - brunetka . 
- Cześć Rose . Jak ci się podoba ? Ja jestem Trisha . Miło mi .
- Dzień Dobry ja jestem Rose . Tak świetnie tu ! 
- Cieszę się . Zawołam was później na kolację - dodała i wyszła z pokoju . 
- A gdzie chodzisz do szkoły ?
- Tu nie daleko jest Liceum . 
- Ahh. to nie moje ja do Birkbeck .
- A czemu pytasz?
- No bo nie widziałam cię w mojej szkole . 
Co do rodziny nowej Taty . Fajna . Ale nadal czuje , że oni są ważniejsi niż ja .. No ale chyba tak już będzie zawsze  . Super , że Zayn jest prawie w moim wieku . I mogę bez problemu z nim pogadać . O wszystkim . W końcu będziemy Rodziną ! No a co do mojej MAMY . Czemu mi chociaż nie napisała SMS-a? Czy to , aż tak ciężko ? Poczułam wibracje w telefonie . Przejechałam po dotykowym ekranie i odczytałam wiadomość od Niall'a :
N: Hej ! ♥ Co tam ?
R: Hej ♥ Dużo się wydarzyło .. Jestem u Taty .
Położyłam iPhone obok siebie i dalej toczyłam rozmowę z Zayn'em . 
********************************************************************************
Hejo ! ♥
Jak tam u was? Mi właśnie dziś się skończyły Rekolekcje -,-" Jutro spr. z chemii :3 rzall -,- nic nie umiem hihih xd A w piątek Inwokacja ( Litwo ojczyzno moja [...] ) ehh. szkoda słów .. W poniedziałek Wasza Mrs.Tomlinson skończy 15 lat :x i chce , żeby tu było dużo wyświetleń :3 oraz komentarzy ! Zrobicie mi taki prezent? Proszę :3 No ja oczywiście nie zmuszam was . Ale proszę ♥
Dziękuje za tamte kom <3 
A co do rozdziału : Fajny ! Nawet mi się podoba .. W kolejnym zrobimy - powrót do domu Rose + rozmowa z mamusią = wesele :) 
Myślę , że pociągniemy tu jeszcze z 3 rodziały !
A no i Mamy 20 ! Rozdział huhu ^^
a co do tej szkoły Rose --> Jest taka w Londynie :> Tylko to College *.*
Kocham 
Pozdrawiam 
I do zobaczenia  xx
NEXT ---> PIĄTEK 

CZYTASZ = KOMENTUJESZ

2 komentarze:

  1. super czekam na nexta Dominika :*

    OdpowiedzUsuń
  2. Hym No nie mam co pisać więc napisze to co zawsze. ZAJEBISTY ❤ kc i czekam na nn ;)

    zapraszam do mnie.
    http://in-dreams-you-believe.blogspot.com/?m=1

    OdpowiedzUsuń