środa, 29 stycznia 2014

Rozdział : 1

Spałam sobie smacznie dopóki moja kochana mama mnie obudziła . Wbiegła do pokoju krzycząc " wstawaj bo się spóźnisz " . Leniwie wyszłam z łóżka udając się do szafy , z której wyciągnęłam czarne rurki i białą koszule . Tak dziś rozpoczęcie roku szkolnego . Znowu Liceum , do którego chodzę drugi rok . No i drugi rok odkąd moi kochani rodzice się rozwiedli . Wszystko było by dobrze , gdyby tatuś nie zdradzał mamy . Eh.. Po porannej toalecie zbiegłam na dół do mamy , która latała po kuchni z kubkiem ( na pewno z kawą ) ..Usiadłam na krześle wcinając kanapkę , którą przyrządziła mi mama . 
- Kochanie ja lecę miłego dnia w szkole - powiedziała mama zabierając torebkę z krzesła .
- Yhm . dziękuje . - odpowiedziałam .
Posprzątałam po śniadaniu i czekałam na Kate, która się spóźniała . Po kilkunastu minutach wbiegła do mojego domu . 
- Hej sorry za spóźnienie , bo zaspałam . 
- Eeee tam spokojnie ja też . Idziemy? 
- No Jasne .
Mieszkałam na jednych z dzielnic , które znajdowały się blisko centrum oraz szkoły . Szłyśmy może z 10 min i stanęłyśmy pod duży budynkiem z cegieł z wielkim metalowym płotem .- Zaś tu .. - powiedziałam sama do siebie . Ruszyłyśmy do naszej klasy . Oczywiście spóźniając się . Zapukałam i weszłam do środka z przyjaciółką . Na swoim miejscu siedziała nasza wychowawczyni , która kazała nam zająć swoje miejsca . Szłam do swojej ławki , w której siedziałam cały pierwszy rok a tu nagle ujrzałam dwóch nowych chłopaków . Blondyna oraz Loczka . Kim oni są ? Pierwsza myśl jaka chodziła mi po głowie . Patrzyli się na nas jak na idiotki . Co my chcemy od nich . Dziewczyna pociągnęła mnie za rękę i zajęłyśmy inne miejsca. 
Ciągle patrzałam na nich . Jacyś dziwni ale  zarazem śliczni . Wychowawczyni chodziła po klasie rozdając nowe Plany lekcji , gdy nagle do klasy wleciał Wysoki chłopak , brunet . Od razu podszedł do kumpli przybił każdemu " żółwika " na przywitanie i zaczął z nimi rozmawiać . 
- Chciałabym wam przestawić nowych uczniów . Panowie wstańcie i podejdźcie do mnie .
Z niechęcią uczynili to . Stanęli na środku klasy każdy obok drugiego . Pierwszy stał blondyn później Loczek a na końcu brunet , który wparował do klasy .
- Przedstawcie się chłopcy .
Zaczął blondyn :
- Cześć nazywam się Niall Horan a ja Harry Styles natomiast ja Louis Tomlinson .
- Możecie usiąść . 
Cały czas wpatrywałam się na tą trójkę . Kiedy minęło 40 min pani powiedziała , że możemy już iść i widzimy się jutro . Wstałam z miejsca i ruszyłam na korytarz . 
- Ale dziwni nie? 
- No ... Ale są ładni ..
- Słuchaj może pójdziemy gdzieś na kawę ?
- Okey 
                                                                              ~

Siedziałyśmy w kawiarni pijąc kawę . Ciągle chodził mi po głowie ten cały Louis . Ładny jest ale .. coś mi się wydaję , że nie w moim typie . Rozglądałam się przez okno i zauważyłam naszego kumpla Mike . Zapukałam w szybę pokazując , żeby wszedł . Minęło może parę sekund a chłopak znalazł się koło mnie .
- Cześć dziewczyny! Jak tam ?
- A no dobrze .. Powiedz mi Mike znasz Horan'a , Styles'a i Toml...
Chłopak przerwał mi i sam dokończył . 
- Tomlinson'a? Podobno są u nas w Liceum .
- Są w naszej klasie .
- Dziewczyny nie zadawajcie się z nim . Proszę was.
- Ale czemu?
- Opowiem wam innym razem muszę spadać umówiłem się z Alice .
- No okey Pa.
Dziwne? Czemu nie chciał nam powiedzieć ?! Może oni są w jakiejś Mafii? Szczerze tak wyglądali . Coś po cichu mówili , śmiali się . Ale są za to bardzoo ładni . 
- Jak myślisz Rose czemu nie chciał nam powiedzieć ?
- Nie wiem Kate , nie wiem .. Wiesz co muszę lecieć późno się zrobiło .
Pocałowałam dziewczynę w policzek i wyszłam z Kawiarni . Szłam ulicami Londynu . Wiał lekki wiatr . Spojrzałam na Big Ben'a wskazujący godzinę 13:15 . Pomyślałam , że pójdę na skróty przez Park i tak uczyniłam . Nagle ujrzałam całą tą trójkę siedzącą na ławce wpatrującą się w moją postać . - Kurwa no nie!-powiedziałam do siebie . Byłam coraz bliżej a oni cały czas na mnie się patrzeli . Po paru sekundach minęłam ich ławkę aż jeden z nich się odezwał :
- Rose zaczekaj ! 
Odwróciłam głowę i ujrzałam przed sobą Loczka czyli Harry'ego . 
- Co chcesz?
- Chciałbym cię bliżej poznać .
- Może nie dziś OK ? a tak wgl? to skąd znasz moje imię ? - odpowiedziałam patrząc na nich.
- Przecież chodzimy razem do klasy kochanie - powiedział Blondyn  .
- Nie kochanie Okey ? - odpowiedziałam ze złością .
- Przepraszam Księżniczko . - uśmiechnął się . 
- Ugh.. Miło się gadało ale muszę lecieć pa - powiedziałam odwracając się na pięcie .
Skąd oni znają moje imię ? Ciekawe? Weszłam do domu . Podgrzałam obiad jaki zrobiła mama . Włączyłam radio i zaczęłam nucić jakąś piosenkę . Po zjedzeniu posiłku poszłam do siebie . Mój pokój był w kolorach turkusowo-czekoladowych a meble i łóżko były białe również posiadałam balkon . Włączyłam laptopa i weszłam na Facebooka . Po zalogowaniu zobaczyłam , że ktoś chce dojść do moich znajomych . Był to Harry , Niall oraz Louis . Nie miałam wyjścia i się zgodziłam . Pisałam z Kate kiedy usłyszałam dzwonek do drzwi . Wyszłam z pokoju udając się do głównych drzwi . Zeszłam po drewnianych schodach i po chwili byłam przy drzwiach . Po woli je otworzyłam i ujrzałam w nich Mike ...
*****************************************************************************
I jak się wam podoba 1 rozdział ? :)
Wiem , że lichy ale się rozkręcam :) Pozdrawiam <3

2 komentarze: